Ty, który tu wstępujesz, żegnaj się z nadzieją!
Wszystkie ewentualne podobieństwa są nieprzypadkowe. Imiona zostały zmienione ze względów bezpieczeństwa. Autor nie odpowiada za bezpośrednie, pośrednie, incydentalne lub trwałe szkody wynikające z wadliwego, błędnego lub niewłaściwego użycia. Uwaga, sceny drastyczne! Wszelkie prawa zastrzeżone. Możesz mieć inne zdanie.

czwartek, 14 czerwca 2012

Wolę spać niż żyć

Wolę herbatę. Wolę być niska. Wolę kolor zielony. Wolę ekologów. Wolę cukier od soli, wolę iść niż biec. Od złota wolę srebro, ale wolę mówić niż milczeć. Wolę Dawida. Wolę maj. Wolę kwiaty. Wolę książki. Wolę być niż mieć, chociaż właściwie teraz mieć to być. Wolę góry. Wolę lato. Wolę język polski. Wolę Muminki. Wolę bibliotekę. Wolę miasto. Wolę burze. Wolę marzyć. Wolę się zastanawiać niż podejmować decyzje. Wolę stać na moście. Wolę nic nie zmieniać. Wolę rozmawiać. Wolę telefon domowy. Wolę Poznań. Wolę błękitne niebo. Wolę coś niż nic. Wolę nie cierpieć. Wolę siedzieć na parapecie. Wolę kolorowe kubki. Wolę nie pić. Wolę bałagan. Wolę być niedoskonałą wersją samej siebie niż na siłę kimś innym. Wolę być nielubiana, za to kim jestem, niż kochana za to kim nie jestem. Wolę kasztany. Wolę czekoladę. Wolę Ciocię Anetę. Wolę rower. Wolę moher niż plastik. Wolę śnić niż żyć. Wolę brać, wolę dawać. Wolę mądrych. Wolę stare. Wolę być sobą, niż zmieniać maski. Wolę się nie malować. Wolę się śmiać, ale mi nie wychodzi. Wolę Romantyzm od romantyzmu. Wolę rzeczowość. Wolę historyka. Wolę tęczę. Wolę Duńczyków. Wolę spokój. Wolę nie chodzić na dyskoteki. Wolę się nie uczyć matematyki. Wolę mówić "cholera" i "o matko kochana". Wolę anioły. Wolę jeść i nie tyć niż jeść i tyć. Wolę kapelusze. Wolę starszych. Wolę brązowe oczy. Wolę loki. Wolę kolczyki. Wolę psy i koty. Wolę autobusy. Wolę Łysą. Wolę pisać prozę. Wolę czytać poetów. Wolę dobrych, ale zagubionych niż pewnych siebie dupków. Wolę być tu niż gdzieś indziej. Wolę być piękna, mimo że nie jestem. Wolę ciepło. Wolę Bieszczady. Wolę Hey. Wolę talent. Wolę rysować i pisać, wolę nie pokazywać nikomu. Wolę się do siebie nie przyznawać. Wolę się chować. Wolę muszelki od muszli. Wolę nie kończyć. Wolę się przytulać. Wolę nie wyjeżdżać za granicę. Wolę pisać bloga.

17 komentarzy:

  1. Wolisz, czy po prostu lubisz, przepadasz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to i to. Stosuję w tym tekście generalnie w formie "lubię" ale też wolę coś od czegoś.
      Zainspirowana byłam Szymborską. Tyle, że proza się mnie czepia, więc jest proza. Proza mojego życia. Bo to wszystko prawda.

      Usuń
    2. Dobra jesteś w prozie, więc w niej zostań. Czasami zmiany są dobre, warto poszerzać horyzonty, ale niekiedy warto zostać na znanym gruncie. ;)

      Ja chyba nie byłabym w stanie tak zwyczajnie opisać czegoś, co lubię, czego nie, etc. Tak prosto, ale trafnie.

      Usuń
  2. No właśnie, wolisz czy lubisz? Ja też wolę loki, kolczyki i lubię się przytulać. Ale wolę jesień i zimę niż lato. I też lubię marzyć, ale chcę wcielać te marzenia w życie.
    "Tańczę na stole, kieckę zadzieram, tłukę butelki depczę szkłoo" ;) Lubię bardzo tą piosenkę. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój spostrzegawczy kolega mnie powalił. Mianowicie napisał mi tak: "1/3 tekstu - wolę, woleć, żywić cieplejsze uczucia do pewnej części jakiegoś zbioru
    2/3 tekstu: wole - wada już nie pamietam - masywna narośł na podgarlu.
    3/3 tekstu. WTF is that word?
    wole duńczyków - jako te narośli."
    Wole Duńczyków mnie rozwaliły. Normalnie walę głową w ścianę.
    Jednocześnie położył mnie zdaniem "Dawid się ucieszy", co znaczy w jego języku"Dawid się dowie, nie martw się, już ja go poinformuję" :D

    OdpowiedzUsuń
  4. "Wolę moher niż plastik" <3 nic dodać nic ująć :) Przepadam za Poznaniem, mam tam znajomych i wybieram się na uczelnię, bo blisko :) Przez chwilę myślałam, że czytam własną notkę. Powiedziałabym to samo :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A jeśli chodzi o Przemyk, to proponuję zobaczyć http://www.youtube.com/watch?v=l8nh-FgEMwM :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przemyk z Nosowską, cudo. Wielbię Cię na kolanach, albowiem dotychczas nie znałam tej piosenki. Nie wiem jak to się mogło stać. W każdym razie fantastyczne.

      Usuń
    2. Dla mnie również genialne połączenie :) Polecam się na przyszłość.

      Usuń
  6. Ja nie lubię ekologów. Szczególnie tych bez argumentów. W ogóle nie lubię ludzi bez argumentów.

    Ty z Poznania, tak? xD

    Też lubię się tulić :3

    Ty wiesz, że ja chcę być dobry, ale jestem zarozumiały, eh, skomplikowany jestem :c

    Koniec komentarza, czekam na tulenie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja jestem z Bielska kochany. Już Ci zresztą o tym mówiłam, stwierdziłeś, że to kurewsko daleko.
    Podobno trzeba pięciu przytuleń dziennie do życia. Ja już nie żyję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zacząłem się śmiać.
      Wybacz,
      ale w sumie, ciekawe co Ty sobie pomyślałaś xD

      Wybacz, ja taki gapciowaty jestem.

      Też tak słyszałem i szczerze, ja jestem na granicy umarcia, więc podzielam Twoje plany ucieczki do wawy :3

      Ot taka mała umowa handlowa :P

      Więc do przytulenia, kochana :3

      Usuń
  8. Wolę się również nie malować, wolę się śmiać ale mi nie wychodzi. Wolę pisać piosenki, ale nie pokazywać ludziom. "Wolę spać niż żyć" dokładnie, dokładnie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Czyżby zainspirowane "Możliwościami" Szymborskiej? ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. 30 yrs old Software Consultant Allene Nevin, hailing from Victoria enjoys watching movies like My Gun is Quick and Mushroom hunting. Took a trip to Ha Long Bay and drives a VS Commodore. skocz do tych gosci

    OdpowiedzUsuń