Ty, który tu wstępujesz, żegnaj się z nadzieją!
Wszystkie ewentualne podobieństwa są nieprzypadkowe. Imiona zostały zmienione ze względów bezpieczeństwa. Autor nie odpowiada za bezpośrednie, pośrednie, incydentalne lub trwałe szkody wynikające z wadliwego, błędnego lub niewłaściwego użycia. Uwaga, sceny drastyczne! Wszelkie prawa zastrzeżone. Możesz mieć inne zdanie.

wtorek, 22 maja 2012

Morał dnia: Nigdy więcej mleka z lodówki

Niestety opuściła mnie wena. Więc będzie króciutko. MUSZĘ zdobyć oryginalne płyty Cat Power, ale nigdzie ich nie ma. Jedynie na Merlin.pl znalazłam dwie, ale z dopiskiem "trudno dostępne". Cóż, będę czekać, bo warto. Z zagranicy nie ryzykuję ściągania niczego, z racji złych doświadczeń. Jakby ktoś miał pomysł, to proszę pisać. Aha i jestem zdeczka zdenerwowana, bo posty wyglądają tak, jakbym nie umiała używać klawisza enter, co powoduje frustrację.

4 komentarze:

  1. Może zaryzykuj? Ja w sumie nie kupuję rzeczy przez Internet (moja mama tak), ale jedynie z zaufanych sklepów... Nie możesz sobie zamówić w żadnym sklepie?

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak jak mówiłam jedynie na merlinie jest. W empiku nawet nie ma co próbować. Na razie czekam na te dwie, o których mówiłam, jak doślą to zobaczymy co dalej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cholera, to rzeczywiście ciężko. Jakoś dasz radę!

      Usuń
  3. hmmm warto zaryzykować, szczególnie jeśli chcesz coś mieć.
    nie wiem jak ci pomóc. nie kupuję nic ze stron zagranicznych. :)
    Raczej polskie:)

    Nie martw się brak weny minie i wrócisz do żywych :*
    Kocham cie Mała Franco :*

    OdpowiedzUsuń