Ty, który tu wstępujesz, żegnaj się z nadzieją!
Wszystkie ewentualne podobieństwa są nieprzypadkowe. Imiona zostały zmienione ze względów bezpieczeństwa. Autor nie odpowiada za bezpośrednie, pośrednie, incydentalne lub trwałe szkody wynikające z wadliwego, błędnego lub niewłaściwego użycia. Uwaga, sceny drastyczne! Wszelkie prawa zastrzeżone. Możesz mieć inne zdanie.

środa, 17 kwietnia 2013

But why is the rum gone?!!!

Świat jest miejscem nieprzyjaznym.
Świat jest miejscem mrocznym, pełnym ciemnych, wilgotnych, zapleśniałych zakątków.
Świat jest niezmiernie męczącym miejscem.
Oto proste wnioski, czyli logiczne kontuzje.
Za niedługo będziemy babrać się w postapokaliptycznym dziadostwie z chipami w skurczonych mózgach.
Ludzie są ograniczeni.
Nikt się nie uczy do matury.
Bieber "ma nadzieję, że Anne Frank byłaby jego fanką" (Myślałam, że ten człowieczek już dawno osiągnął szczyt głupoty. Ale, jak stwierdził mądry Alfred, tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. Co do tego pierwszego nie ma pewności.)
Fanki tegoż się tną, żeby ich idol przestał popalać święte ziele.
Jak mnie ktoś widzi publicznie z książką, to czuję się jak miś koala tańczący na rurze. W różowych gatkach.
Zastanawialiście się kiedyś dlaczego ludzie na przystanku są zawsze smutni? Ludzie, których mijam na ulicy patrzą na mnie wzrokiem pt. "I don't know who you are, but i will kill you", bo ośmielam się przybrać odrobinę bardziej radosny od nich wyraz twarzy. Właściwie śmiech w autobusie także jest czymś nagannym. Rechot uroczych obwiesiów ludziom nie przeszkadza, ale jeśli ja z kimś rozmawiam i okazuję rozbawienie, to otrzymuję grad spojrzeń ze wszystkich stron. To nie jest kraj dla rozbawionych ludzi.
Ludzie nie potrafią rozmawiać. Bo co mnie obchodzi, że Honorata Skarbek ma na okładce płyty Jezusy wpięte w kołnierzyk? No sorry.
American Apparel przedstawia babkę w sesji jak gwiazdę porno.
Frynosomy strzelają krwią z oczu.
Optymalnym obcasem, który nie niszczy kolan, mięśni i kręgosłupa, jest ten o wysokości 2,5 cm.
Cukier działa jak narkotyk i może uzależnić.
Na lekcji polskiego dowiaduję się, że caryca Katarzyna miała maszynę umożliwiającą jej seks z koniem.
Jak nie ma zimy, to jest alergia.
Najcięższy człowiek świata waży 368 kg.
Nikt nie wie, kto to jest Kaczmarski.
Lody zdrożały do 2,50 za gałkę.
W mojej szkole unoszą się opary papierosów. Z ich ilości wnioskuję, że osoby niepalące są w znacznej mniejszości.
W RudeBoyu jak zwykle popijawy. Moja znajoma tak się schlała, że spała w wannie.
Piękno buduje się za pomocą photoshopa.
Świat nie jest normalny.
Ja nie chcę tu być.

4 komentarze:

  1. Ej no, ja wiem kto to Kaczmarski, bo mam taką w klasie co go ubóstwia ;D A nikt nie uczy sie do matury... ech co Ty wygadujesz ;P
    A wiesz, jak gdzies mozna zauwazyc smutnych ludzi to własnie najpierw na przystankach. Ale to chyba taki polski fenomen. Chociaz młodziez nie zawsze jest na przystankach smutna ;P

    OdpowiedzUsuń
  2. Poznałam kilka newsów z "wielkiego świata"... A tak serio to ja po prostu w taką tematykę się nie mieszam - łatwiej mi być szczęśliwym człowiekiem bez takiej wiedzy!
    A co do podejścia ludzi do życia - kompletnie ich nie rozumiem, ale nie mam zamiaru się przejmować, bo skoro oni chcą być smutasami do końca swoich dni to niech to robią. So sad.
    Dlaczego nikt się nie uczy? Nie przejmuj się - głupim narodem łatwiej rządzić ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Człowiek ma dobry humor, śmieje się, to trzeba go zjechać wzrokiem. Weekend bez najebania się to przecież nie weekend! Cięcie się dla kogoś, kto nawet nie wie jak mamy na imię i dla kogo jesteśmy po prostu częścią społeczności fanów jest przecież jak najbardziej normalne, nie?
    Świat staje na głowie... Czasem bym po prostu chciała ucieć gdzieś indziej, do jakieś innej epoki, czy coś. Albo do Afryki. Bo tam ludzie się cieszą z najmniejszej rzeczy. I potrafią docenić to, co mają.

    OdpowiedzUsuń
  4. A delfinie śpiewy nie pomagają w nauce. Włączyłam sobie, żeby się pouczyć na biologię i musiałam wyłączyć, bo mnie cholery denerwowały.
    Obaliłam mit :D

    OdpowiedzUsuń